Brak katalizatora a przegląd stanu technicznego
Reaktor katalityczny jest elementem układu wydechowego, którego celem nadrzędnym jest eliminowanie związków azotu ze spalin, pozbywanie się czadu poprzez utlenienie tlenku węgla do dwutlenku węgla, oraz utlenianie węglowodorów do postaci wody i CO2. Katalizatory są niezbędnymi elementami układów wydechowych i powinny być montowane w każdym aucie wyprodukowanym po 1997 roku. Dlaczego ludzie wycinają katalizatory? Jaki ma to wpływ na silnik i spaliny? Czy auto bez katalizatora przejdzie przegląd?
Katalizator spalin – czym jest?
Reaktor katalityczny to element układu wydechowego, którego celem jest “uzdatnianie” spalin samochodowych. Silniki spalinowe generują dużo związków azotu, tlenku węgla i węglowodorów, które wymiernie przyczyniają się do powstawania efektu cieplarnianego a także powodują degradację środowiska naturalnego. Aby uniknąć niepożądanych zjawisk, Unia Europejska wprowadziła standard Euro, który wymusił na producentach aut dostosowanie swoich silników tak, aby spełniać wyśrubowane restrykcje. Z biegiem czasu normy te stawały się coraz bardziej restrykcyjne, dzięki czemu produkowane samochody stawały się coraz bardziej przyjazne środowisku. Aby spełnić wszystkie normy, producenci zaczęli korzystać z katalizatorów, dzięki którym auta łatwiej spełniały wszelkie normy.
Jak działa katalizator?
Katalizator oczyszcza spaliny dzięki wysokiej temperaturze i obecności metali szlachetnych. Temperatura pracy katalizatora wynosi od 400 do 800 stopni Celsjusza, co oznacza że zaczyna on spełniać swoje zadanie dopiero po ogrzaniu spalinami. Sam katalizator to element stworzony z blachy w kształcie gruszki. Posiada on otwór wlotowy i wylotowy. W środku katalizatora znajduje się otulina zabezpieczająca blaszaną obudowę. Wewnątrz otuliny znajduje się ceramiczny rdzeń, w którym obecne są pory. W tych mikro otworach znajdują się metale szlachetne, które oczyszczają spaliny. Pory są tak zrobione, by spaliny musiały się przez nie przedostać. Rozgrzanie katalizatora do odpowiedniej temperatury powoduje reakcje katalityczne, które zmieniają skład spalin.
Na co wpływa wycięty katalizator?
Wycięcie katalizatora ma za zadanie zwiększyć moc silnika poprzez wycięcie elementu, który blokuje przepływ spalin. Jest to powszechny powód, jednak nie jedyny. Część osób uważa, że wycięcie katalizatora i wstawienie przelotki jest dobrym rozwiązaniem, bo katalizator można sprzedać na skupie – katalizatory są drogie ze względu na metale szlachetne w nich zawarte. W ten sposób można “zarobić” kilka stówek kosztem jakości spalin. Poza teoretycznym zwiększeniem mocy, wycięcie katalizatora nie ma żadnego sensu. Dlaczego? Otóż większość aut posiada sondy lambda – są to czujniki jakości spalin, które znajdują się przed i za katalizatorem. Sondy sterują silnikiem sprawdzając jakość spalin, takie sprzężenie zwrotne. Wycięcie katalizatora oznacza, że sonda znajdująca się za katalizatorem będzie miała takie same wyniki pomiaru jak sonda nr. 1. Taka sytuacja oznacza zazwyczaj świecenie się ikony “check engine” i/lub pracę silnika w trybie awaryjnym. Aby tego uniknąć trzeba pojechać do elektronika samochodowego, który w komputerze silnika zainstaluje emulator sondy lambda. Nie jest to tanie oraz nie gwarantuje przejścia przeglądu – jedynie usuwa ikonę “check”. Brak katalizatora oznacza także mocne pogorszenie jakości spalin – podczas badania technicznego diagnosta może sprawdzić maszyną jakość spalin, gdzie od razu wyjdzie że zamiast katalizatora jest strumienica.
Czy auto przejdzie przegląd?
Obecne regulacje jasno określają, że auto bez katalizatora jest niesprawne, przez co nie może przejść przeglądu. Diagnosta ma obowiązek zabrać dowód rejestracyjny i wysłać pojazd na naprawę. Jeżeli naprawimy wydech w ciągu 14 dni, to powtórny przegląd będzie tańszy. Co w sytuacji, gdy wstawiliśmy strumienicę w miejsce katalizatora? Jeżeli nie będzie ona budzić wątpliwości, to być może uda nam się przejść przegląd. Jeżeli traficie jednak na bardzo dokładnego diagnostę, to na pierwszy rzut oka będzie on wiedział, że dane aut katalizatora nie posiada. A żeby to udowodnić, podłączy on analizator spalin. Ustawodawca walczy z osobami wycinającymi katalizatory utrudniając im życie i sprawiając, że taka praktyka jest nieopłacalna. Dużo lepszym rozwiązaniem jest zamontowanie sportowego katalizatora, który zachowa odpowiednią normę Euro, a jednocześnie zwiększy przepływ spalin. Obecnie każdy pojazd w motorsporcie jest wyposażony w katalizator, a to o czymś świadczy.